Najnowszy raport Światowego Forum Ekonomicznego nie pozostawia złudzeń co do jakości polskiej infrastruktury, pisze "Gazeta Polska Codziennie". Znaleźliśmy się na 79. miejscu - między Kazachstanem i Kenią, a nasze drogi za Bangladeszem i Zimbabwe.
Globalny Raport Konkurencyjności przygotowywany jest przez Światowe Forum Ekonomiczne od 1979 r. Wśród głównych czynników, na podstawie których oceniana jest konkurencyjność poszczególnych państw, jest dostęp do infrastruktury: drogowej, kolejowej i lotnisk.
Polska pod tym względem wypada bardzo blado. W ogólnym rozrachunku polska infrastruktura zajmuje 79. miejsce wśród 144 sklasyfikowanych w tym rankingu krajów świata. Wyprzedzają nas m.in. Kazachstan, Namibia i Rwanda, a także większość krajów europejskich.
Najgorzej wypada polska sieć drogowa. Mimo kolejnych otwieranych kawałków autostrad nasze drogi znalazły się na 124. miejscu - za Bangladeszem, Etiopią, Zimbabwe i Wietnamem. Jeśli natomiast chodzi o lotniska, to zajmujemy 105. miejsce np. za Mali, Kambodżą i Tadżykistanem.
Najwyższe miejsce, z trzech gałęzi transportu, zajmuje polska kolej - 77. pozycję, tylko pięć miejsc dalej niż Bangladesz.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.