Arcybiskup Fryburga Robert Zollitsch stwierdził, że mógłby sobie wyobrazić kapłaństwo bez obowiązkowego celibatu, ale zaznaczył jednocześnie, że rezygnacja z celibatu dzisiaj rozbiłaby Kościół katolicki. Nowy przewodniczący niemieckiego episkopatu w licznych wywiadach dla niemieckiej prasy przedstawiał swoje opinie na temat Kościoła w Niemczech i jego nowej posługi.
„Powiązanie celibatu z kapłaństwem nie jest teologicznie konieczne, ale z perspektywy pastoralnej na dzień dzisiejszy rozsądne” – stwierdził abp Zollitsch w wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel”. Przewodniczący niemieckiego episkopatu dodał, że jest to kwestia dotycząca całego Kościoła katolickiego, a decyzje w tej sprawie mógłby podjąć jedynie Papież lub nowy sobór powszechny. W wielu wywiadach dla niemieckich mediów abp Zollitsch podkreślał, że nie boi się głośno myśleć, ale zarazem chce być jedynie moderatorem, a nie liderem. Zaznaczył, że „biskupi wybrali go jako tego, który współpracuje, który mówi raczej cichym głosem i szuka jedności”. Nowy przewodniczący niemieckiego episkopatu zapowiedział też na Wielkanoc swoją wizytę w Watykanie. Z uśmiechem na twarzy powiedział, że cieszy się na nią, ponieważ z Ojcem Świętym zna się dobrze jeszcze z czasów, gdy ten był prefektem Kongregacji Nauki Wiary, a osobisty sekretarz Papieża ks. Georg Gänswein był jego wychowankiem w seminarium we Fryburgu.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.