W 1981 roku kard. Wyszyński stawiał „Solidarności” za wzór portugalskiego dyktatora Salazara. Wywoływało to szok, bo w czasach PRL Salazar kojarzył się z faszyzmem prawie jak Hitler i Mussolini. Czym kierował się Prymas Tysiąclecia?
Trwa Msza św. dla działaczy „Solidarności” 22 lutego 1981 r. Rozpoczyna się kazanie kard. Stefana Wyszyńskiego. „Był człowiek, który prowadził tak zwaną rewolucję pokojową. Nazywał się Salazar. Przez wiele, wiele lat kierował swoim państwem, Portugalią. Doprowadził do tego, że jego kraj, ciągle niespokojny, pełen najrozmaitszych gwałtów i przemocy, stał się krajem pokoju i dobrobytu. Dlatego nazwano jego metodę rewolucją pokojową. Za jego rządów wszystko odmieniło się ku lepszemu. Odmienili się ludzie, ich dobra wola, serca i umysły” – mówił prymas. Słuchających go ludzi uczono wcześniej w szkole, że stworzone przez Salazara tzw. Nowe Państwo (Estado Novo) to modelowy przykład faszyzmu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W tym roku odbędzie się on 12 października pod hasłem "Jan Paweł II. Prorok nadziei".
Według niego do uwolnienia izraelskich zakładników przez Hamas dojdzie w poniedziałek.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.