Z roku na rok spada liczba osób, które biorą udział w sierpniowych pieszych pielgrzymkach - pisze dziennik Polska. Podobną informację zamieszcza Gazeta Wyborcza.
Pielgrzymi wolą autokar i internet od pieszej wędrówki. Z roku na rok spada liczba osób, które biorą udział w sierpniowych pieszych pielgrzymkach - twierdzi dziennik Polska. W zeszłym roku pieszo do Częstochowy dotarło 138 022 pielgrzymów. Rok wcześniej było to o prawie 9 tys. więcej osób. Dziesięć lat temu - aż o 50 tys. - Idę już dziewiąty raz. Kiedy byłam po raz pierwszy, moja grupa liczyła ponad sto osób. Dziś idzie w niej zaledwie pięćdziesiąt - mówi Ewa Kasprzyk z wrocławskiej pielgrzymki. Nie wiadomo, ile osób idzie w tym roku. Statystyki będą znane dopiero, kiedy wszystkie grupy dotrą na Jasną Górę. Kierownicy pielgrzymek twierdzą jednak, że liczba uczestników jest podobna do ubiegłorocznej. - W krakowskiej pielgrzymce weźmie udział około ośmiu tysięcy pielgrzymów. Często biorą w niej udział osoby, które pielgrzymują dziesiąty raz z rzędu i na kolejne pielgrzymki zabierają ze sobą znajomych - mówi ks. Jan Przybocki, koordynator pielgrzymki krakowskiej. Powodów coraz mniejszego zainteresowania tradycyjnym pielgrzymowaniem jest wiele. Jeden z nich to znaczny wzrost organizowanych przez parafie autokarowych pielgrzymek do zagranicznych miejsc kultu. - Na wiosnę organizowałem pielgrzymkę autokarową do Rzymu. Nie ma co ukrywać, było ze mną wówczas więcej parafian, niż idzie dziś ze mną do Częstochowy - mówi ks. Tomasz Płukarski, rzecznik prasowy wrocławskiej pielgrzymki. Pielgrzymki autokarowe są atrakcyjne, bo pozwalają po drodze zahaczyć o inne atrakcje turystyczne.- To często turystyka sakralna polegająca na sportowej rywalizacji, kto więcej sanktuariów zaliczył - tłumaczy Maria Rogaczewska, socjolog z UW. Grupa uczestników pielgrzymek maleje także dlatego, że przestają na nie chodzić studenci. - Dziś młodzi ludzie latem wyjeżdżają do pracy za granicę albo pracują w Polsce i nie mają tyle urlopu - tłumaczy Płukarski. Dla tych osób, które chciałyby wziąć udział w pieszej pielgrzymce, a nie mogą, diecezje uruchamiają specjalne strony wirtualnego pielgrzymowania. Każdy, kto wejdzie na taką stronę, może wysłuchać rozważań, które mają miejsce podczas realnej wędrówki. Pielgrzymowanie w internecie jest coraz bardziej popularne. W duchowej wędrówce razem z grupą wrocławską bierze udział 3 tys. osób (pieszo 2,5 tys.). Strona lubelskiej pielgrzymki odnotowała wczoraj milionowe wejście. Jak wiadomo, każda reguła ma wyjątki. Tak też jest z pielgrzymkami. W Lublinie rośnie liczba pątników. - To zasługa reklamy - mówi ks. Mirosław Ładniak. - Już od wiosny rozwieszam plakaty zachęcające do pielgrzymowania oraz namawiam do tego wiernych w lokalnych mediach - zdradza.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.