Do modlitwy o pojednanie wezwali biskupi Boliwii w przesłaniu na obchodzone tam 6 sierpnia święto narodowe. Wyrazili ubolewanie, że 183. rocznicę niepodległości kraju naznaczyła krwawa przemoc.
W przeddzień policja zaatakowała 4 tys. górników blokujących od 4 sierpnia drogę między La Paz a Cochabambą. W wyniku starć śmierć poniosło dwóch 24-latków. Jest też 33 rannych. Górnicy domagają się od rządu prezydenta Evo Moralesa ustalenia wieku emerytury na 55 lat. W przesłaniu biskupi przestrzegają, że podziały, nietolerancja, wzajemne dyskredytowanie i nieufność, egoistyczne interesy, rasizm, brak praworządności, kryzys instytucji i narzucanie ideologii zagrażają ideałom niepodległej Boliwii. Równocześnie wyrażają nadzieję, że ich rodacy odrzucą przemoc, wchodząc na drogę dialogu i porozumienia.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.