Małgorzata Kidawa-Błońska wystąpiła wczoraj w INFOrozmowie, gdzie zaskakująco komentowała wyniki wyborów prezydenckich i opowiadała o planach PO przed jesiennymi wyborami.
- Dlaczego Kościół w czasie kampanii prezydenckiej odciął się od prezydenta Komorowskiego(...), bardzo głęboko wierzącego katolika i w gruncie rzeczy tak mocno poparł jego kontrkandydata i Prawo i Sprawiedliwość - pytał oczywiście obiektywny prowadzący rozmowę Jan Ordyński. Rzeczniczka rządu stwierdziła, że ta kwestia dotyczy tylko części biskupów, episkopat bowiem nie jest monolitem, natomiast biskupi w Polsce mają "pewne instrumenty", dzięki którym mogą przekazywać wiernym swoje uwagi.
Przekonywała też, że osiem milionów głosów, które zebrał Bronisław Komorowski, to wspaniały wynik. Dodała, że przegrał tylko nieznacznie. A to dobry prognostyk przed jesiennymi wyborami. Wystarczy, że PO zewrze szyki i skoncentruje się na wyborach parlamentarnych.
Zaznaczyła, że PO chce dokończyć pewne zobowiązania wobec obywateli i realizować nową wizję Polski oraz inwestować w człowieka.
Nieco więcej o tym, jak wizje, plany i inwestycje w człowieka miałyby wyglądać, opowiadała jeszcze wczoraj rano w radiu TOK FM. Tłumaczyła, że nad ustawą o in vitro prace są już praktycznie zakończone. Ubolewała jednocześnie, że PiS złożył aż 80 poprawek do ustawy, tym samym opóźniając tempo prac. A przecież Bronisław Komorowski obiecał ustawę podpisać, stąd pośpiech PO.
Przeczytaj komentarz Kogo popiera Kościół.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.