Uprowadzony egipski samolot pasażerski z 62 osobami na pokładzie wylądował na lotnisku w Larnace na Cyprze - poinformowała we wtorek cypryjska telewizja państwowa RIK. Według miejscowego radia na pokładzie maszyny znajduje się uzbrojony mężczyzna.
Jak podają cypryjskie władze, na które powołuje się agencja Associated Press, chodzi o samolot linii EgyptAir wykonujący rejs z Aleksandrii do Kairu.
Władze Cypru poinformowały, że na pokładzie uprowadzonego we wtorek samolotu linii EgyptAir, który wylądował na lotnisku w Larnace, może znajdować się ładunek wybuchowy. Według agencji Reutera porwany samolot to Airbus 320.
Wcześniej źródła w cypryjskiej policji i urzędzie lotnictwa cywilnego, na które powołuje się Reuters, przekazały, że maszyna została zmuszona do zejścia z kursu na trasie między Aleksandrią a Kairem i do lotu w stronę Cypru.
Według cypryjskiego państwowego radia CBC na pokładzie maszyny znajduje się 55 pasażerów i 7 członków załogi. Wcześniej informowano o 81 osobach w samolocie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.