Co najmniej 2 osoby zginęły, a 13 zostało rannych w niedzielę w zamachu w mieście Dadu w południowo-wschodnim Pakistanie - poinformowały lokalne władze.
Według agencji Kyodo, która powołuje się na pakistańską telewizję GEO TV, eksplozję spowodował zamachowiec-samobójca.
Agencja Associated Press pisze o "potężnym wybuchu" oraz, że na razie nie wiadomo, co go spowodowało. Według AP, 3 osoby zginęły, a 9 zostało rannych. Uszkodzeniu uległo kilka budynków.
Dadu leży około 200 kilometrów na północ od Karaczi, w prowincji autonomicznej Sindh w południowo-wschodnim Pakistanie.
W ciągu ostatnich miesięcy setki ludzi zginęły na skutek aktów przemocy dokonywanych przez talibskich bojowników. Ataki w prowincji Sindh są jednak rzadkością.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.