Ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Sosnowieckim Szpitalu Miejskim zmarł w czwartek pod koniec 24-godzinnego dyżuru. 67-letni mężczyzna chorował wcześniej i leczył się na serce.
"To dla nas trudna i przykra sytuacja" - powiedział PAP dyrektor szpitala w Sosnowcu Artur Nowak.
Jak zaznaczył, zmarły nie był przeciążony dyżurami - pełnił je 2-3 razy w miesiącu. Dodał, że śmierć lekarza nie spowodowała zagrożenia dla pacjentów, odwołano jedynie trzy zabiegi planowe.
To była największej tego typu struktura czasów II wojny światowej.
Rzecznik KEP o decyzji Sejmu w sprawie lekcji religii w szkole. Ale nie wszyscy są zadowoleni.
Za odrzuceniem projektu ustawy głosowało 191 posłów, 231 posłów było przeciw.