Chińska firma Baidu zdecydowała, że otworzy kod opracowanej przez siebie sztucznej inteligencji wspierającej algorytmy rozpoznawania twarzy. Narzędzie ma pozwolić identyfikować osoby, które w obliczu epidemii koronawirusa nie noszą maseczek higienicznych.
Jak podał w poniedziałek serwis The Next Web, koncern postanowił udostępnić swoje oprogramowanie, aby wesprzeć walkę z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa. W związku z rosnącą liczbą zachorowań, w niektórych chińskich prowincjach wprowadzono obowiązek noszenia maseczek higienicznych w miejscach publicznych, takich jak restauracje, centra handlowe i transport zbiorowy.
Firma Baidu ocenia, że stworzona przez nią sztuczna inteligencja pomoże rozwiązać chińskim władzom problem identyfikacji osób, które nie przestrzegają tego nakazu. Jak pisze The Next Web, model sztucznej inteligencji Baidu był szkolony na zbiorze ponad 100 tys. obrazów, a skuteczność jego działania oceniana jest na 96,5 proc.
To niejedyny algorytm rozpoznawania twarzy, który opracowało Baidu - jak przypomina serwis, firma zasłynęła wcześniej wykorzystaniem sztucznej inteligencji w rozpoznawaniu twarzy do poszukiwania zaginionych. Jej narzędzia pomogły odnaleźć niemal 9,7 tys. osób, jest również aktywnie wykorzystywana była do wspierania aktywności osób niewidomych i niedowidzących.
Według danych dostępnych w poniedziałek na stronach Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w Chinach potwierdzono ponad 70 tys. zachorowań na koronawiusa. W wyniku choroby zmarło ponad 1,7 tys. osób.
Leon XIV ostro skrytykował politykę imigracyjną administracji Trumpa.
- Sami Niemcy policzyli bardzo szybko, że tylko w Niemczech straci pracę 100 tys. osób.
Stanowiły "niepoprawną ingerencję w konstytucyjnie chronioną swobodę wypowiedzi".
Środowisko LGBTQ+ i resort rodziny uznały we wtorek deklarację duchownych za "właściwą".
HRW: Władze tłumią działalność opozycji, niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.