Z powodu koronawirusa uroczystości pogrzebowe ks. Piotra Pawlukiewicza będą dostępne tylko dla najbliższych. [AKTUALIZACJA]
Niezwykły paradoks: ksiądz, który gromadził podczas każdych rekolekcji tłumy spragnione jego anegdot, przypowieści i prawdziwych historii, odszedł, nie niepokojąc nikogo, po cichu, w nocy. Tak, że nawet jego księża domownicy byli zaskoczeni. Przecież jadł z nimi jeszcze kolację.
W kościele Nawiedzenia NMP w Warszawie na Nowym Mieście, gdzie mieszkał od prawie 20 lat, pożegna go kard. Kazimierz Nycz, ale to ks. Piotr powie ostatnią swoją homilię. Kapłan, na którego Msze św. o 15.00 do kościoła św. Anny zjeżdżała młodzież z całej Warszawy, w ostatnią swoją drogę wyruszy niemal samotnie, bo nie będzie nikogo, oprócz najbliższych.
Uroczystości pogrzebowe zgromadzą za to przed ekranami komputerów na transmitowanej w internecie Mszy św. tysiące jego duchowych córek i synów. Wysłuchają ostatniej nauki i może im tylko płakać będzie łatwiej. Choć on sam uśmiechnąłby się pewnie do nich dobrotliwie i starał się opowiedzieć raczej coś do śmiechu. W końcu mówił o niebie w kontekście ofiar katastrofy smoleńskiej: "To nie jest tak, że oni umarli, a my żyjemy. To oni żyją, a my umieramy".
lirykaldMetropolita warszawski wszystkich chcących pożegnać cenionego rekolekcjonistę zaprasza na Mszę św. w pierwszą niedzielę po ustaniu pandemii, o godz. 15 w kościele akademickim św. Anny w Warszawie.
UWAGA! W związku z nową decyzją władz administracyjnych, Msza św. w intencji ks. Pawlukiewicza zostanie odprawiona dziś - 24 marca o godz. 20 w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. Będzie jej przewodniczył bp Rafał Markowski oraz księża z tego samego rocznika seminaryjnego, co ks. Pawlukiewicz. Transmisja z kościoła Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny dziś o godz. 20. na stronach archwwa.pl i Stacja7.pl.
Ze względu na wprowadzone obostrzenia administracyjne jutrzejsza Msza św. pogrzebowa o godz. 11 w kościele Nawiedzenia NMP odbędzie się tylko z udziałem najbliższych. Będzie jej przewodniczył kard. Nycz wraz z abp. Józefem Górzyńskim, metropolitą warmińskim, kolegą seminaryjnym ks. Pawlukiewicza z tego samego rocznika święceń kapłańskich.
Jutrzejszy pogrzeb i pochówek ks. Pawlukiewicza na cmentarzu Powązkowskim będzie miał charakter prywatny, zgodnie z wprowadzonymi ograniczeniami władz administracyjnych. Zgodnie z wymogami stanu epidemicznego, nie będzie można bezpośrednio uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych w najbliższą środę o godz. 11 na cmentarzu Powązkowskim, poza wąskim gronem najbliższej rodziny.
"Zmarłego ks. Piotra Pawlukiewicza, wybitnego duszpasterza i rekolekcjonistę, polecam modlitwie. Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci" - napisał kard. Nycz.
Jego homilii słuchał między innymi premier Mateusz Morawiecki. Ze wzruszeniem żegna go m.in. Małgorzata Kożuchowska, której małżeństwo błogosławił. "Miał dar. Był siewcą, a jego ziarno przynosiło owoc więcej niż tysiąckrotny. Pokorny, a jednak doskonale wiedzący, kim jest i po co jest. Potrafił opowiadać nam o Bogu tylko prawdę, bez zbędnego patosu i maniery. Był doskonale przygotowany do swojego powołania i wykorzystywał ten dar skwapliwie i sumiennie. Karmił tysiące" - napisał ktoś we wspomnieniu pod wiadomością o jego śmierci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.