Brytyjski minister obrony Ben Wallace poinformował w środę, że od zeszłego tygodnia przebywał w izolacji z powodu objawów zakażenia koronawirusem. W izolacji nadal przebywa trzech innych członków gabinetu Borisa Johnsona, w tym on sam.
"W zeszły wtorek stwierdziłem u siebie objawy i stosując się do wytycznych (publicznej służby zdrowia) NHS, izolowałem się w moim londyńskim mieszkaniu. Pracowałem przez cały tydzień. Obecnie jestem zdrowy" - oświadczył Wallace.
Z jego słów wynika, że był on pierwszym członkiem brytyjskiego rządu, który zakaził się koronawirusem. W piątek o pozytywnym wyniku testu na jego obecność poinformowali najpierw Johnson, a później minister zdrowia Matt Hancock. Obaj poczuli objawy czwartek bądź w nocy z czwartku na piątek. W sobotę dołączył do nich minister ds. Szkocji Alister Jack. Wszyscy zapewnili, że mają jedynie łagodne objawy i nadal pracują ze swoich domów.
Wcześniej, 10 marca, o zakażeniu koronawirusem poinformowała wiceminister zdrowia Nadine Dorries.
We wtorek odbyło się pierwsze posiedzenie brytyjskiego rządu przeprowadzone w całości w formie wideokonferencji.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.