Kwiaty na grobach byłych więźniów z pierwszego transportu Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz złożyli członkowie Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich - poinformował w sobotę lider stowarzyszenia Krzysztof Utkowski.
W niedzielę przypada 80. rocznica pierwszej deportacji Polaków do Auschwitz. Tego dnia zaczął funkcjonować obóz.
"W sobotę przedstawiciele Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich po raz szósty odwiedzili groby byłych więźniów, założycieli stowarzyszenia. W ten sposób pragniemy oddać hołd wszystkim więźniom KL Auschwitz. Jest to także wyraz szacunku i pamięci o naszych przyjaciołach, którzy u kresu życia zaangażowali się - w ramach stowarzyszenia - w walkę o pamięć oraz rzetelny przekaz historyczny o polskiej martyrologii w Auschwitz" - powiedział Utkowski.
Wielu spośród przywiezionych 14 czerwca 1940 r. było członkami stowarzyszenia. Kwiaty złożono na grobach Józefa Stósa w Okocimiu, Kazimierza Zająca w Brzesku, Jerzego Bieleckiego w Nowym Targu, Józefa Hordyńskiego w Zakopanem i Władysława Szepelaka w Bielance. Pamiętano o Wandzie Tarasiewicz, więźniarce z pierwszego transportu Polek, Wincentym Galicy i Stanisławie Frączystym.
Utkowski dodał, że 14 czerwca późnym popołudniem zarząd stowarzyszenia wraz przewodniczący Polskiego Instytutu Historycznego w Niemczech oddadzą hołd ofiarom Auschwitz przed Ścianą Straceń w byłym obozie oraz pod tablicą pierwszego transportu polskich więźniów politycznych do KL Auschwitz, umieszczonej na budynku Małopolskiej Uczelni Państwowej w Oświęcimiu.
Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich skupia byłych więźniów Auschwitz, ich rodziny oraz osoby zainteresowane historią obozu. Przez wiele lat organizowało uroczystości upamiętniające pierwszą deportację. Z jego inicjatywy 14 czerwca stał się Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
14 czerwca 1940 r. do KL Auschwitz z więzienia w Tarnowie dotarł pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych. Wśród deportowanych byli m.in. żołnierze kampanii wrześniowej, którzy usiłowali przedrzeć się na Węgry, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci.
Spośród pierwszych więźniów wojnę przeżyło 325, zginęło 292, w tym 215 w Auschwitz. Los 111 jest nieznany. Nazwiska 59 osób nadal pozostają nieznane. Latem ub.r. zmarł ostatni z więźniów pierwszego transportu - Kazimierz Albin.
W Auschwitz Niemcy uwięzili ok. 150 tys. Polaków. Połowa z nich tam zginęła, a wielu kolejnych po przeniesieniu do innych obozów.
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...