Wanda Błeńska, zwana Polską Matką Teresą, lekarka opiekująca się przez czterdzieści lat osobami trędowatymi w Ugandzie, skończy wkrótce 99 lat. – Swoje urodziny obchodzić będzie w kościele na Mszy św. i przy kawie, rozmawiając ze studentami – mówi KAI ks. Szymon Stułkowski, opiekun Akademickiego Koła Misjologicznego w Poznaniu.
Uroczystą Mszę św. w intencji jubilatki odprawi w przeddzień jej 99. urodzin, 29 października, abp Stanisław Gądecki w bazylice kolegiackiej w Poznaniu. Po nabożeństwie Wanda Błeńska wraz z metropolitą poznańskim spotka się ze studentami zainteresowanymi tematyką misyjną w kawiarni „Misja”, mieszczącej się w kompleksie architektonicznym kolegiaty farnej.
Wanda Błeńska urodziła się w Poznaniu. W 1934 r. ukończyła w stolicy Wielkopolski studia medyczne, następnie pracowała w szpitalach w Toruniu, w Gdyni i w Gdańsku. Sześćdziesiąt lat temu, w marcu 1950 r., zdecydowała się wyjechać na misje. Trafiła wtedy do Ugandy, do miejscowości Buluba nad jeziorem Victoria. Dzięki poznańskiej lekarce tamtejsza placówka sióstr franciszkanek zyskała światową sławę i nosi dziś nazwę „Wanda Blenska Training”.
Wanda Błeńska odważnie pomagała trędowatym, nie zakładając rękawiczek podczas leczenia, by chorych nie przestraszyć i nie zniechęcić. Dzięki niej tysiące ludzi zostało wyleczonych, a mieszkańcy Buluby nazwali ją Matką Trędowatych.
Od Jana Pawła II otrzymała najwyższe odznaczenie papieskie przyznawane świeckim zaangażowanym w życie Kościoła, Order Świętego Sylwestra. Jest honorową obywatelką Ugandy i miasta Poznania. W stolicy Wielkopolski działa Szkoła Społeczna im. dr Wandy Błeńskiej.
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...