Tyranozaur był jednym z najszybszych drapieżników na świecie, dowodzą naukowcy na podstawie badań anatomii dinozaura. O ich odkryciu informuje serwis Discovery.
Dowodem na szybkość tyranozaura ma być budowa jego muskularnego ogona. Wcześniej przypuszczano, że ogon tyranozaura służył wyłącznie pomocy w zachowaniu równowagi przez zwierzę.
Zdaniem paleontologa Scotta Personsa z University of Alberta w Kanadzie, silne mięśnie ogona dawały tyranozaurowi dużą siłę i szybkość. Naukowiec wyciągnął ten wniosek po porównaniu anatomii dinozaura z anatomią dzisiejszych gadów - krokodyli i waranów z Komodo.
Odkrył, że u wszystkich tych zwierząt największe mięśnie ogona przytwierdzone są do górnych kości nóg. Mają one duże znaczenie w szybkości przemieszczania się zwierzęcia. Ponadto, specyficzny układ kości w ogonie tyranozaura zostawiał więcej miejsca na mięśnie.
Zdaniem Personsa, dotychczasowa ocena masy mięśniowej w ogonie tyranozaura była niedoszacowana o 45 proc.
Wśród paleontologów trwa dyskusja, czy tyranozaur był aktywnym drapieżnikiem, czy padlinożercą. Zdaniem Persona, najnowsze badania każą go uznać za drapieżnika.
Pełne wyniki badań ukazały się na łamach "The Anatomical Record".
W tym roku odbędzie się on 12 października pod hasłem "Jan Paweł II. Prorok nadziei".
Według niego do uwolnienia izraelskich zakładników przez Hamas dojdzie w poniedziałek.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.