Tyranozaur był jednym z najszybszych drapieżników na świecie, dowodzą naukowcy na podstawie badań anatomii dinozaura. O ich odkryciu informuje serwis Discovery.
Dowodem na szybkość tyranozaura ma być budowa jego muskularnego ogona. Wcześniej przypuszczano, że ogon tyranozaura służył wyłącznie pomocy w zachowaniu równowagi przez zwierzę.
Zdaniem paleontologa Scotta Personsa z University of Alberta w Kanadzie, silne mięśnie ogona dawały tyranozaurowi dużą siłę i szybkość. Naukowiec wyciągnął ten wniosek po porównaniu anatomii dinozaura z anatomią dzisiejszych gadów - krokodyli i waranów z Komodo.
Odkrył, że u wszystkich tych zwierząt największe mięśnie ogona przytwierdzone są do górnych kości nóg. Mają one duże znaczenie w szybkości przemieszczania się zwierzęcia. Ponadto, specyficzny układ kości w ogonie tyranozaura zostawiał więcej miejsca na mięśnie.
Zdaniem Personsa, dotychczasowa ocena masy mięśniowej w ogonie tyranozaura była niedoszacowana o 45 proc.
Wśród paleontologów trwa dyskusja, czy tyranozaur był aktywnym drapieżnikiem, czy padlinożercą. Zdaniem Persona, najnowsze badania każą go uznać za drapieżnika.
Pełne wyniki badań ukazały się na łamach "The Anatomical Record".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.