Działacz opozycji antykomunistycznej po Mszy św. w kościele Środowisk Twórczych na pl. Teatralnym spoczął w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach.
Jan Lityński, działacz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL-u, a w wolnej Polsce poseł i doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, utonął 21 lutego w Narwi niedaleko Pułtuska. Załamał się pod nim lód, gdy próbował ratować swojego psa. Ciało odnaleziono po tygodniu poszukiwań. Polityk miał 75 lat.
Podczas uroczystości w kościele Środowisk Twórczych żegnali go przyjaciele, współpracownicy i rodzina, w tym córka Barbara Lityńska. Po Mszy św. na saksofonie zagrał Michał Urbaniak.
- Żegnamy człowieka dzielnego, prawego, mądrego. Żegnamy go modlitwą, dobrymi myślami i wieloma dobrymi wspomnieniami. Po zebraniu naszych wspomnień powstałby wizerunek człowieka niebanalnego, wielopłaszczyznowego, o wielu pasjach i zainteresowaniach. Janka poznałem w celi aresztu śledczego w Pałacu Mostowskich, na tzw. dołku, w drugiej połowie lat 70. I pamiętam tę chwilę do dzisiaj, bo jest ważna do dzisiejszego dnia. Uzmysłowiła mi, jak długą drogę przeszliśmy. Nasza znajomość zawarta w celi przerodziła się we współpracę, we wspólnotę celów i drogi, która prowadziła poprzez opozycję, obóz internowania czy później działania w ramach Solidarności i wolnej Polski - mówił Bronisław Komorowski.
- Intelekt ostry jak brzytwa, wyczucie polityczne, prawdziwy człowiek z krwi i kości, który miał swoje zainteresowania, kochał zwierzęta. Jan Lityński zginął, jak żył, wszystkich nas poruszył ten moment i ta śmierć. Dlatego wystąpię do Rady Miasta o to, aby Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt nazwać imieniem Jana Lityńskiego, bo wydaje mi się, że tego by chciał. To jest miara człowieczeństwa i tej misji - pomagać tym, którzy tej pomocy w tym momencie potrzebują. Wszyscy się od niego tego uczmy - dodał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Podczas uroczystości na Powązkach Jana Lityńskiego żegnali m.in. Andrzej Seweryn, Adam Michnik, Karol Sipowicz, Seweryn Blumsztajn, Władysław Frasyniuk i żona Elżbieta Bogucka.
W czasie ceremonii zagrano utwory Rolling Stones, Bułata Okudżawy, Karela Kryla, Maanamu i the Beatles. Jan Lityński był wielkim fanem muzyki, szczególnie rockowej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.