Egipska policja zastrzeliła w sobotę 17 osób, które atakowały policyjne posterunki na południe od stolicy kraju, Kairu - poinformowali świadkowie oraz pracownicy służby zdrowia.
Dwunastu ludzi zginęło od policyjnych kul w ataku na posterunek w miejscowości Biba, a kolejnych pięciu podczas próby zajęcia posterunku w mieście Nasser. Wiele osób zostało rannych w obu atakach.
Od czasu rozpoczęcia antyprezydenckich protestów w Egipcie przed pięcioma dnia, codziennie dochodzi do ataków demonstrantów na policyjne posterunki. W trwających od pięciu dni w Egipcie demonstracjach i zamieszkach zginęły już co najmniej 102 osoby - poinformowały w nocy z soboty na niedzielę egipskie służby bezpieczeństwa i medyczne. Te same źródła podały, że w sobotę w starciach z policją zginęły na ulicach egipskich miast co najmniej 33 osoby.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa