Z terenu, na którym w sobotę odbywał się festiwal, sąsiadującego ze Strefą Gazy, zebrano co najmniej 260 ciał ofiar ataku Hamasu; łączna liczba zabitych Izraelczyków i Palestyńczyków przekroczyła 1100 - przekazała w niedzielę wieczorem agencja Reutera, powołując się na media izraelskie.
W nocy z piątku na sobotę w pobliżu kibucu Reeim sąsiadującego ze Strefą Gazy bawiły się tysiące ludzi w wieku 20-40 lat. Był to festiwal muzyki trance z okazji żydowskiego święta Sukkot.
Teren festiwalu był jednym z pierwszych, jaki zaatakowali bojownicy Hamasu podczas ataku na Izrael. Pierwsze doniesienia mówiły o strzałach do tłumu, lecz nie podawano liczby ofiar. Jak dotąd wiele osób uważano za zaginione.
Liczba ofiar łącznie po stronie Izraela i Palestyny przekroczyła w niedzielę 1100. Władze palestyńskie mówią o 413 ofiarach nalotów izraelskich dokonywanych w odwecie za atak Hamasu, w tym 78 dzieciach. Strona izraelska podaje liczbę ponad 700 zabitych w ataku Hamasu.
Z programu stypendialnego, który realizowany jest od 20 lat skorzystało już blisko 10 tys. osób
Trwają tam działania wojsk izraelskich przeciwko palestyńskiemu Hamasowi.
Jednostki nie przekazała informacji o jej przynależności i nie podporządkowała się poleceniom.
Uznany winnym zdrady stanu, zbrodni wojennych, spisku oraz organizowania powstania wspólnie z M23.