Komentarze do materiału/ów:
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Wszystko działa sprawnie, życie toczy się normalnie....
Ja, jako osoba wprost narażona na śmiertelne powikłania COVID19 na wybory 10 maja nie pójdę. I dla mnie wybrany w maju Prezydent nie będzie w żaden sposób moim Prezydentem.
Czy wiary, ze wybory w piekle pandemii mają sens. Nie, nie mają. To nie wiara, ale rozsądek tak mówi. Dla mnie ważniejsze jest czy zabieg konieczny dla mojego zdrowia się odbędzie czy nie, a nie pomysły polityków nie mających nawet w takim czasie umiaru.
Problem leży w tym, że politycy dla własnych celów nie szanują takich osób, które nie mogą i nie wezmą udziału w wyborach.
Problem leży w tym, że jak widzę w TV przejętego MZ mówiącego o potencjalnych zachorowaniach i konieczności kwarantanny narodowej, aby nie paraliżować szpitali to nie współgra to z hasłem o braku przesłanek do odwołania wyborów.
Dziś naprawdę to czy wybory będą w maju, czerwcu czy wrześniu jest zmartwieniem wyłącznie polityków. Problemem Polaków jest to czy zachorują, a jak nie zachorują czy będą mieli pracę.
Jedyne na co liczę, ze dzięki Polakom (a nie rządowi) uda się w Polsce nie dopuścić do tego co jest dziś we Włoszech czy Hiszpanii.