Chcieliśmy tego wyroku i czekaliśmy na niego. Angażowaliśmy się w inicjatywy obywatelskie w obronie życia. Nie jesteśmy ofiarami wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Naszym dzieciom należy się prawo do życia – mówili rodzice dzieci niepełnosprawnych podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Trybunałem Konstytucyjnym w 1. rocznicę realizacji postulatu inicjatywy #ZatrzymajAborcję. Rodzice podkreślali, jak ważny dla ich rodzin jest wyrok TK o niezgodności przesłanki eugenicznej umożliwiającej legalną aborcję w Polsce z Konstytucją RP a także o tym, że proaborcyjne manifestacje są tak naprawdę atakiem na ich dzieci.
„Pamiętaj, że boimy się tego, czego nie znamy” - mówią Dorota i Michał Jaroszewicz, rodzice mającego zespół Downa Dominika.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. tzw. aborcji eugenicznej to milowy krok naprzód w kwestii ochrony życia w Polsce, choć jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia, zwłaszcza jeśli chodzi o uświadamianie Polakom, że każde życie ma wartość a aborcja jest złem – twierdzi Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, działaczka pro-life i prezes Fundacji Grupa Proelio. Jak podkreśla, bardzo ważna jest też dbałość, by obowiązujące prawo było egzekwowane oraz ofiarowywanie rodzinom osób chorych i niepełnosprawnych konkretnego wsparcia.
Sąd Najwyższy uwzględnił kasację w sprawie dr. Bawera Aondo-Akaa, działacza prolife bronionego przez prawników Ordo Iuris. Skargę kasacyjną złożył w sprawie Prokurator Generalny. Przyczyną wcześniejszego skazania było prezentowanie plakatów pokazujących skutki aborcji. Sąd Okręgowy uznał to za wybryk mający wywołać zgorszenie w miejscu publicznym (art. 51 kodeksu wykroczeń). Sąd Najwyższy stwierdził, że prezentowanie zdjęć ofiar aborcji nie jest wybrykiem i nie wywiera złego i demoralizującego wpływu na otoczenie.