W sobotę 26 czerwca rano na żydowskim cmentarzu w Bielsku-Białej-Aleksandrowicach okazało się, że nieznani dotąd sprawcy dopuścili się masowej dewastacji prawie 70 macew. Ktoś rozrzucił także kwiaty, wieńce i znicze. Jak podkreśla Dariusz Gajny, zarządzający zabytkowym, założonym w połowie XIX w. kirkutem, wcześniej dochodziło już do zniszczeń, ale jeszcze nigdy na taką skalę.
Ściana kamienicy zawaliła się w sobotę wieczorem w Chorzowie przy ulicy Dworcowej.
Szef rządu porównując klasę polityczną do piłkarskiej drużyny narodowej wskazał na brak dobrej współpracy.
"Rodzina jest fundamentem społeczeństwa i najlepszą inwestycją w przyszłość".