383 cudzoziemców-zbrodniarzy wojennych mieszka w Wielkiej Brytanii, mimo że agencja ochrony granic zalecała podjęcie wobec nich działań - ujawnia sobotni "Guardian", powołując się na dane jednej z parlamentarnych komisji.
Premier Iraku Nuri al-Maliki wyrzekł się "w imię demokracji" ubiegania się o trzecią czteroletnią kadencję i wyraził poparcie dla Egipcjan, stwierdzając, że "nie można tolerować pozostawania u władzy przez 30 lat".
Biuro wykonawcze rządzącej Egiptem Partii Narodowo-Demokratycznej, w skład którego wchodził m.in. syn prezydenta, Gamal, podało się w sobotę do dymisji. Nie potwierdziły się doniesienia o rezygnacji Mubaraka z kierowania partią.
Dowódcy egipskiego wojska przemawiali w sobotę do tłumu zgromadzonego na placu Tahrir w Kairze, próbując przekonać demonstrujących, by zaprzestali manifestacji. Tłum odpowiedział apelami o odejście prezydenta Hosniego Mubaraka.
Władze Genui wydały zakaz wywieszania prania w oknach i na odsłoniętych balkonach na głównych ulicach miasta. Przeciwnicy tego rozporządzenia argumentują, że bielizna na sznurkach stanowi nieodłączny element włoskiego krajobrazu.
Chiński wywiad przeniknął do systemu komputerowego brytyjskiego Foreign Office - informuje o tym w sobotę "Guardian", powołując się na wypowiedź szefa resortu spraw zagranicznych Williama Hague'a na Monachijskiej Konferencji o Bezpieczeństwie.
Egipskie czołgi próbowały sforsować barykady wzniesione wokół placu Tahrir w Kairze. Przeciwnicy prezydenta, zgromadzeni na placu, stworzyli wtedy łańcuch ludzki - poinformowało w sobotę CNN. Według egipskiego premiera, do kraju "powraca stabilność".
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton i szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow wymienili w sobotę w Monachium dokumenty ratyfikacyjne nowego układu o ograniczeniu strategicznych zbrojeń nuklearnych START. Amerykańsko-rosyjskie porozumienie weszło w życie.
Przywódca zbrojnej organizacji separatystycznej Emirat Kaukaski, czeczeński komendant Doku Umarow zagroził, że 2011 będzie rokiem "krwi i łez" dla Rosji. Nie przyznał się jednak do ostatniego zamachu na moskiewskim lotnisku Domodiedowo, gdzie zginęło 36 osób.
Status quo w Egipcie i innych miejscach regionu, gdzie dochodzi do antyrządowych demonstracji, "jest po prostu nie do utrzymania" - powiedziała w sobotę w Monachium amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton.