Nie ma oznak zdobycia przez libijskich powstańców Syrty, rodzinnego miasta Muammara Kadafiego - poinformował korespondent agencji Reutera, po wcześniejszych doniesieniach o przejęciu miasta. Według AFP siły Kadafiego zatrzymały powstańców 140 km od Syrty.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział w poniedziałek, że ataki na siły lojalne wobec Muammara Kadafiego przekształciły się w ingerencję koalicji w wojnę domową w Libii, czego rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ nie sankcjonuje.
Media domagają się, by prezydenta USA Barack Obama, który ma przedstawić w poniedziałek stanowisko rządu w sprawie Libii, wyjaśnił cele, strategię i kryteria sukcesu tej interwencji militarnej. Biały Dom stara się nie nazywać jej wojną.
W poniedziałek rano prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką rozpoczął dwudniową roboczą wizytę w Estonii. Odwiedzi Tallin i Tartu, spotka się m.in. z prezydentem Toomasem Ilvesem, premierem Andrusem Ansipem i estońską Polonią.
Japońska Agencja Meteorologiczna oficjalnie ogłosiła w poniedziałek, że w Tokio rozpoczęła się sakura, czyli kwitnienie wiśni.
Do 20 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych zamachu samobójczego w okręgu Barmal w prowincji Paktika na południowym wschodzie Afganistanu - poinformowało w poniedziałek afgańskie MSW. Około 50 osób zostało rannych. Wcześniej informowano o 13 zabitych.
Z najnowszego spisu tygrysów w Indiach wynika, że wzrosła liczba osobników tego zagrożonego gatunku. Ekolodzy policzyli, że w całym kraju na wolności żyje co najmniej 1706 tych wielkich kotów, około 300 więcej niż przed czterema laty.
Trzęsienie ziemi o sile 6,5 stopnia w skali Richtera nawiedziło w poniedziałek rano północno-wschodnią Japonię - poinformowała japońska agencja meteorologiczna. Władze ostrzegły przed tsunami, ale później odwołały alarm.
Powstańcy zdobyli w poniedziałek rano Syrtę, rodzinne miasto i bastion libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego - poinformował rzecznik powstańców. Wciąż nie ma potwierdzenia tej informacji przez niezależne źródła.
Jemeńscy islamistyczni bojownicy starli się w niedzielę z wojskiem w położonym na południu Jemenu mieście Dżar. W tej samej prowincji bojownicy opanowali też fabrykę broni.