W wywiadzie opublikowanym we wtorek w austriackim dzienniku "Der Standard" były dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej David Petraeus nazwał prezydenta Putina jednym z najbardziej paranoicznych przywódców na świecie i sceptycznie odniósł się w chwili obecnej do możliwości przewrotu wojskowego na Kremlu.
Ukraina otrzymała od innych krajów samoloty i części zamienne do swoich samolotów - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby. Zaznaczył jednak, że USA pomogły w transporcie części, ale nie w przekazaniu całych samolotów. Rzecznik stwierdził, że pomoc dla Ukrainy będzie też przedmiotem środowej rozmowy ministrów obrony USA i Polski.
Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) szacuje, że ponad pięć milionów osób musiało uciec z Ukrainy.
Ukraina poinformowała dziś Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA), że przywrócono bezpośrednią łączność pomiędzy krajowym regulatorem a elektrownią jądrową w Czarnobylu, ponad miesiąc po tym, jak kontakt ten został utracony, gdy siły rosyjskie przejęły kontrolę nad elektrownią, powiedział dyrektor generalny agencji Rafael Grossi.
W programie niemieckiej telewizji publicznej ZDF "heute journal" ambasador Ukrainy Andrij Melnyk odniósł się do listy możliwych dostaw broni, którą Ukraina otrzymała od Niemiec kilka tygodni temu. Według ambasadora nie ma na niej broni ciężkiej, która jest niezbędna, aby stawić czoła rosyjskiemu najeźdźcy.
Pokój na warunkach Putina jest nie do zaakceptowania - powiedział we wtorek kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas wirtualnego spotkania z przywódcami państw NATO i UE. "Wraz z naszymi zachodnimi partnerami jesteśmy zgodni, że Rosja nie może wygrać tej wojny" - podkreślił.
Na razie obserwujemy ograniczone rosyjskie ataki na wschodzie Ukrainy, będące "preludium" dla szykowanej szerszej ofensywy - powiedział we wtorek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Jak dodał, Rosja wciąż ściąga do regionu posiłki, choć straciła dotychczas ok. 25 proc. swoich sił bojowych.
Już 7,1 mln mieszkańców Ukrainy, w tym 2,8 mln dzieci, jest uchodźcami wewnętrznymi. W sumie 11 mln ludzi, czyli niemal jedna czwarta ludności tego kraju, opuściło swe domy z powodu agresji Rosji. Poinformował o tym Andrea Iacomini, rzecznik włoskiego oddziału Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF).
Dżihadystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie (IS) chce, by jego członkowie i sympatycy dokonywali zamachów w Europie, wykorzystując fakt, że trwa wojna na Ukrainie - podały hiszpańskie media. Według rzecznika IS jest to świetna okazja do przeprowadzenia zamachów w odwecie za śmierć przywódcy grupy, Abu Ibrahima al-Haszemiego al-Kurajsziego.
Wojsk rosyjskich nie powstrzymuje nawet to, że w fabryce schroniła się ludność cywilna.