Będę bardziej się przykładać do pracy. W końcu zacznę częściej czytać Pismo Święte. Zamierzam pobożniej się modlić, uważniej słuchać, lepiej sprzątać.
Tydzień czasu to w internecie niemal wieczność, a jednak trudno mi nie wrócić do tego, co wydarzyło się w ubiegły poniedziałek.
Historycy przyjmują, że Zjazd Gnieźnieński rozpoczął się 7 lub 8 marca, zakończył zaś 10 marca.
Najlepiej – a było może z tym wcześniej nie najlepiej – zaczynać od początku, bez falstartu.
Przybywa nam tych enklaw przeróżnych "tylko dla"...
Głos Piotra naszych czasów znów wybrzmiał na placu przed bazyliką watykańską, gdzie przez czas jego choroby rozbrzmiewa wieczorny różaniec w jego intencji.
Zasnęliśmy głębokim snem przekonani, że mamy receptę na wszystkie bolączki świata, że może być tylko lepiej...
Wskazać palcem... Tak, łatwo. Ale uderzyć się we własną pierś...
Jest taki obraz w mojej rodzinnej parafii, w wielu innych pewnie też. Widzimy fragment pustego pokoju, z oknem wychodzącym na jakąś roślinność. Na środku na rzeźbionym krześle siedzi kobieta. Jest w jej postawie jakaś pewność siebie, majestat.
- Ło jakie szykowne! - tak by pedziała babka z Bogucic, widząc te nowe polskie znaczki.