Był słuchany nawet przez oponentów
– Głos abp. Józefa Życińskiego był słyszalny i słuchany nawet przez tych, którzy nie podzielali jego poglądów społecznych – zwraca uwagę ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii metropolitarnej.
„To był człowiek o mocnej osobowości, nowoczesny w przekazie, rozumiejący przesłanie Nowej Ewangelizacji za pośrednictwem mediów” – dodaje rzecznik kurii.
„Nie da się go zaszufladkować, gdyż w zakresie nauczania wiary i moralności był wierny Kościołowi, natomiast w innych dziedzinach życia dopuszczał jakże potrzebny pluralizm” – powiedział KAI ks. Nęcek.
Jego zdaniem abp Życiński był mocną osobowością, był „bezpośredni i skracający dystans”. Był także poliglotą.
Ks. Nęcek dodał także, że abp Życiński doskonale był zorientowany w problemach Kościoła powszechnego. „Był odważny i nie chował głowy w piasek, znał wszystkie nowinki informatyki - był z nimi na bieżąco” – powiedział ks. Nęcek. Wspomniał także profil duszpasterski i charytatywny arcybiskupa, o którym jego zdaniem mało się mówi. „Troszczył się o hospicja, cierpiących i matki samotnie wychowujące dzieci” – podkreślił.
Zdaniem ks. Nęcka, abp Życiński był wybitnym naukowcem znanym w szerokich, międzynarodowych środowiskach takich jak: USA, Rosja, Anglia, Austria, Kanada i Dania. „Jan Paweł II powołał do Papieskiej Rady ds Kultury” – zwraca uwagę ks. Nęcek. „Jego wykłady były fascynujące i fascynujące były także egzaminy” – wspomina.
