Pracowałem kiedyś z Francuzami i Niemcami. Jedni i drudzy kupowali tyle ile się dało produktów francuskich i niemieckich. Ktoś ostatnio wyliczył, że kupując produkt wyprodukowany w Polsce, zostaje w naszym kraju 80% zapłaconej ceny. W przypadku produktu wytworzonego za zagranicą, zostaje u nas tylko 20%. Także, wydajemy coraz więcej, kupujmy polskie produkty w polskich sklepach. Polecam darmową aplikację, która podpowie gdzie i przez kogo produkt został wytworzony - "POLA"