A ja z niepokojem obserwuję ataki, na tych. którzy nie zgadzają się z "Deklaracją Wiary", czy nikt naprawdę nie zrozumie, że "Deklaracja"- znając nasz kler, to nic innego jak uśmiercanie ludzi innej wiary, nie leczeni będą ci, którzy nie przyniosą zaświadczenia od proboszcza, że chodzisz na mszę, i to musisz codziennie, urodzi się wymarzone dziecko, systemem in vitro, zostaniesz wyklęty na ambonie, mało otrzymasz zakaz leczenia się w polskich szpitalach. A już głupotą można nazwać wniosek niejakiego Jaworskiego, by dentysta podpisywał "Deklarację Wiary", to wg. Jaworskiego, jak nie będziesz miał zaświadczenia z parafii, bolący ząb nie zostanie usunięty( sic!!!) Ventem saminabunt et turbinem metent ( pamiętajmy, kto sieje wiatr, ten zbiera burzę), burza już się rozpoczęła, czekam, kto zbierze wiatr!!!
@Silvio: Coś ci się kompletnie pomieszało. Lekarz, tak jak kominiarz, policjant czy sprzątaczka, jest przede wszystkim człowiekiem. Katolik jest przede wszystkim katolikiem. Lekarzem jest przez pewien czas, a dzieckiem bożym przez całą wieczność.
@Matthias: Akurat znam jednego lekarza - gorliwego katolika,który potrafi zostawić pacjentów,bo akurat ma próbę chóru kościelnego.Jakiś czas temu spóźnił się ponad 2 godziny do pracy (praktyka lekarza rodzinnego),bo chór śpiewał na pogrzebie.
I co z tego? Taki jest jednostkowy przypadek, a z jednostkowych przypadków nie robi się reguły - dlatego, że są jednostkowe. Trudno to pochwalać, ale nic to zupełnie nie wnosi do tematu.
No i lekarz ma istotnie być lekarzem, czyli - leczyć. Co LECZY aborcja?
O Deklaracji Wiary mówi się w kontekście aborcji, Wprost właśnie rozpętuje nagonkę na dr Chazana, a obszary Sumienia, o których w Deklaracji są dużo, dużo rozleglejsze i właściwie każdy w każdej chwili może się stać zgodnego z prawem ofiarą braku sumienia
Z doktorem nauk medycznych o. Jackiem Norkowskim OP, autorem książek "Człowiek umiera tylko raz" i "Medycyna na krawędzi""
"W Polsce od lat dziewięćdziesiątych obowiązuje definicja śmierci oparta na kryteriach mózgowych. Występuje Ojciec jako zdecydowany jej przeciwnik. Dlaczego?"
"Czy zna Ojciec osobiście jakiś przypadek, kiedy osoba zakwalifikowana do zostania dawcą obudziła się ze śpiączki i odzyskała zdrowie?
Takich przypadków jest dużo, także w Polsce. Osobiście znam Agnieszkę Terlecką, która była już kandydatką do zostania dawcą. Jej ojciec w pewnym momencie dowiedział się o prof. Janie Talarze, który wybudza chorych z uszkodzeniem mózgu. W ostatniej chwili rodzice Terleckiej zmienili decyzję i przewieźli córkę do kliniki prof. Talara w Bydgoszczy. Po pięciu dniach dziewczyna otworzyła oczy, a po kilku miesiącach rehabilitacji wróciła do całkowitego zdrowia.
Czy organy autentycznie martwego człowieka w ogóle nadają się do przeszczepu?
Po śmierci człowieka nie można pobrać narządów ukrwionych. Wszystkie takie narządy pobiera się od osoby z bijącym jeszcze sercem, która formalnie jest nazywana osobą zmarłą. W Polsce nie ma obowiązku znieczulenia takiej osoby, tylko podaje się jej środki zwiotczające, czyli powodujące, że człowiek nie będzie się ruszał. W każdym kraju procedury są inne. W Polsce są bardzo liberalne. W Niemczech natomiast, osobom przeznaczonym do pobrania organów, a więc formalnie martwym, podaje się środki znieczulające.
Po co „oficjalnemu trupowi” środki znieczulające?
Ponieważ może odczuwać on ból. Właściwie prawie nic nie wiemy na temat stanu jego świadomości; człowiek w śpiączce może rozumieć ludzką mowę, co wykazał Kotchoubey i co potwierdzają historie niektórych chorych. Jednym z nich był Zachariasz Dunlap w Stanach Zjednoczonych, który słyszał jak komisja lekarska orzekała, że on nie żyje. Jest z nim sporo wywiadów w internecie na ten temat, opublikowanych potem jak już wrócił do zdrowia.
Zatem wychodzi na to, że serce, wątrobę, nerkę itp. pobiera się tylko i wyłącznie od żywych jeszcze ludzi?
Tak. Oni są w śpiączce, sami nie oddychają i zostali zdiagnozowani jako nieżyjący w myśl obowiązujących kryteriów ale równocześnie osoby takie mogą być w tym stanie nawet przez 3 miesiące i reagują ma podawane środki lecznicze tak jak każdy inny chory. Mam tu na myśli kobiety oczekujące potomstwa i diagnozowane jako będące w stanie śmierci mózgowej, którym pozwolono żyć, aby mogły wydać na świat swoje dziecko. Często jednak pobiera się potem od nich narządy, choć mogłyby one przeżyć i tym potomstwem się cieszyć. Taki przypadek miał prof. Talar.
Jakie pieniądze kryją się za transplantologią?
W Stanach Zjednoczonych z jednego ciała ludzkiego można uzyskać kwotę w wysokości dwóch milionów dolarów. W cenę wliczane są narządy człowieka z bijącym jeszcze sercem: wątroba, nerki, płuca, serce itp. Następnie po śmieci, z martwych już zwłok pobiera się: skórę, ścięgna, powięzie, chrząstki, kości, soczewkę, rogówkę itp. To razem uruchamia potężny biznes. W Europie jedna nerka kosztuje do kilkudziesięciu tysięcy euro."
"Te wszystkie przerażające dane, które Ojciec przytoczył, z pewnością sprowokują u niejednej osoby pytanie: czy lekarze będą mnie ratować, kiedy ulegnę jakiemuś poważnemu wypadkowi! Czy możemy się jakoś zabezpieczyć przed spisaniem na straty?"
Pełny tekst wywiadu:
http://ksd.media.pl/aktualnosci/2195-transplantologia-zabija-swiat-milczy
Oczekuję niecierpliwie na kolejne deklaracje Np:Nauczycieli,prawników,parlamentrzystów i innych aby było wiadomo czym sie kto kieruje w realizacji jego pracy to będzie dopiero pluralizm i urzeczywistnienie tolerancji.
;Z niepokojem obserwujemy przejawy agresji słownej wobec przedstawicieli Służby Zdrowia, którzy złożyli swój podpis pod „Deklaracją wiary” – napisał w wydanym dziś oświadczeniu Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia.' Niech sobie zakoncza ten celibat który kosciol narzucil a niektórzy ksiezulkowie maja dzieci kochanki zamiast zalozyc normalne rodziny i zyc jak normalni ludzie placac podatki a posluge boza w nidziele odbebnic według wyuczonego zawodu księdza dl ludzi za darmo i nic w zamian nie rzadac od wiernych.Mam propozycje dla takiego lekarza niech idzie leczyc zwierzęta a nie ludzi a kler niech pilnuje swojego dobytku a nie wyciąga rece po więcej już tak zeruja na ludziach jak pasożyty.Proponuje kobietom którym lekarz odmowil aborcji a jest zagrozenie zycia isc do ksiezulka on jej pomoze i ja z tego uleczy!!!
Episkopat to niech się zajmie pedofilią wśród księży bo tego co raz więcej.To jest Wasz problem a nie aborcja. Odzywają się Ci co nie rodzą dzieci. A lekarz który odmówił aborcji kobiecie w której płodzie wykryto tyle wad niech zmieni zawód.
"Tego jest coraz więcej" - bo tak mówi kto, ptaszki na drzewach? Pedofilia to poważny problem, ogólnie, a nie wśród księży tylko, ale przynajmniej jest zakazana. Tymczasem "prawo" do przerwania przemocą ludzkiego życia tylko dlatego, że nam się ono nie podoba, wciąż obowiązuje. Widzimy różnicę, czy nie?
Kościół zawsze musi wtrącić swoje zardzewiałe pięć groszy w różnych kwestiach, sam zaś nie potrafi uregulować ogromnych problemów dostosowawczych do obecnych czasów, sam też w przeszłości doprowadzał do milionów cierpień ludzkich. Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp. Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne. Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty. Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
Pedofilia wśród księży to problem ponad dziesięciokrotnie mniejszy od pedofilii i zboczeń wśród prawników, polityków i nauczycieli - warto może sprawdzić rejestr więźniów i skazanych zamiast powielać farmazony z gadzinówek
Kościół zawsze musi wtrącić swoje zardzewiałe pięć groszy w różnych kwestiach, sam zaś nie potrafi uregulować ogromnych problemów dostosowawczych do obecnych czasów, sam też w przeszłości doprowadzał do milionów cierpień ludzkich. Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp. Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne. Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty. Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
Kościół zawsze musi wtrącić swoje zardzewiałe pięć groszy w różnych kwestiach, sam zaś nie potrafi uregulować ogromnych problemów dostosowawczych do obecnych czasów, sam też w przeszłości doprowadzał do milionów cierpień ludzkich. Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp. Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne. Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty. Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
Kościół zawsze musi wtrącić swoje zardzewiałe pięć groszy w różnych kwestiach, sam zaś nie potrafi uregulować ogromnych problemów dostosowawczych do obecnych czasów, sam też w przeszłości doprowadzał do milionów cierpień ludzkich. Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp. Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne. Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty. Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
"Dostosowawczych do obecnych czasów" - ciekawe. Nie wiem tylko dlaczego Kościół niby miałby się do "dzisiejszych czasów", w których robi się eksperymenty na ludzkich embrionach, wyzyskuje miliony pracowników w Indiach, Afryce i Chinach, w których króluje chory indywidualizm, padają jak muchy więzy rodzinne, działający teleologicznie rozum, normalna seksualność (przykłady można by jeszcze długo mnożyć, ale mi się nie chce) a to wszystko przy aprobacie prawa państwowego, "dostosować". Niestety, nie ma do czego.
I znów: wraca sprawa statystyk. Pedofilia wśród księży to margines w porównaniu do innych grup zawodowych. No, tylko że jak się zdarzy dewiant wśród "czarnych", to przyjeżdża TVN i robi krucjatę, a jak gdziekolwiek indziej - to już nie.
A, by the by: co ma Irlandia do Kościoła w Polsce?
Dostosowywaniem nauczania do obecnych czasów zajmuje sie teologia moralna. I nikt jak KK nie jest tak niszczony, mordowany, torturowany za prawdę jak nikt na swiecie. Przy milczeniu tych, którzy bronia mozliwosci zabijania nienarodzonych w Polsce, cicho sza- jak makiem zasiał...
Profesorowi powinno sie pomnik postawic, i mam nadzieje ze tak sie stanie. Za bohaterska postawę w obronie życia innych, nieznanych sobie ludzi.
Ventem saminabunt et turbinem metent ( pamiętajmy, kto sieje wiatr, ten zbiera burzę), burza już się rozpoczęła, czekam, kto zbierze wiatr!!!
Coś ci się kompletnie pomieszało. Lekarz, tak jak kominiarz, policjant czy sprzątaczka, jest przede wszystkim człowiekiem. Katolik jest przede wszystkim katolikiem. Lekarzem jest przez pewien czas, a dzieckiem bożym przez całą wieczność.
Akurat znam jednego lekarza - gorliwego katolika,który potrafi zostawić pacjentów,bo akurat ma próbę chóru kościelnego.Jakiś czas temu spóźnił się ponad 2 godziny do pracy (praktyka lekarza rodzinnego),bo chór śpiewał na pogrzebie.
No i lekarz ma istotnie być lekarzem, czyli - leczyć. Co LECZY aborcja?
O Deklaracji Wiary mówi się w kontekście aborcji, Wprost właśnie rozpętuje nagonkę na dr Chazana, a obszary Sumienia, o których w Deklaracji są dużo, dużo rozleglejsze i właściwie każdy w każdej chwili może się stać zgodnego z prawem ofiarą braku sumienia
Z doktorem nauk medycznych o. Jackiem Norkowskim OP, autorem książek "Człowiek umiera tylko raz" i "Medycyna na krawędzi""
"W Polsce od lat dziewięćdziesiątych obowiązuje definicja śmierci oparta na kryteriach mózgowych. Występuje Ojciec jako zdecydowany jej przeciwnik. Dlaczego?"
"Czy zna Ojciec osobiście jakiś przypadek, kiedy osoba zakwalifikowana do zostania dawcą obudziła się ze śpiączki i odzyskała zdrowie?
Takich przypadków jest dużo, także w Polsce. Osobiście znam Agnieszkę Terlecką, która była już kandydatką do zostania dawcą. Jej ojciec w pewnym momencie dowiedział się o prof. Janie Talarze, który wybudza chorych z uszkodzeniem mózgu. W ostatniej chwili rodzice Terleckiej zmienili decyzję i przewieźli córkę do kliniki prof. Talara w Bydgoszczy. Po pięciu dniach dziewczyna otworzyła oczy, a po kilku miesiącach rehabilitacji wróciła do całkowitego zdrowia.
Czy organy autentycznie martwego człowieka w ogóle nadają się do przeszczepu?
Po śmierci człowieka nie można pobrać narządów ukrwionych. Wszystkie takie narządy pobiera się od osoby z bijącym jeszcze sercem, która formalnie jest nazywana osobą zmarłą. W Polsce nie ma obowiązku znieczulenia takiej osoby, tylko podaje się jej środki zwiotczające, czyli powodujące, że człowiek nie będzie się ruszał. W każdym kraju procedury są inne. W Polsce są bardzo liberalne. W Niemczech natomiast, osobom przeznaczonym do pobrania organów, a więc formalnie martwym, podaje się środki znieczulające.
Po co „oficjalnemu trupowi” środki znieczulające?
Ponieważ może odczuwać on ból. Właściwie prawie nic nie wiemy na temat stanu jego świadomości; człowiek w śpiączce może rozumieć ludzką mowę, co wykazał Kotchoubey i co potwierdzają historie niektórych chorych. Jednym z nich był Zachariasz Dunlap w Stanach Zjednoczonych, który słyszał jak komisja lekarska orzekała, że on nie żyje. Jest z nim sporo wywiadów w internecie na ten temat, opublikowanych potem jak już wrócił do zdrowia.
Zatem wychodzi na to, że serce, wątrobę, nerkę itp. pobiera się tylko i wyłącznie od żywych jeszcze ludzi?
Tak. Oni są w śpiączce, sami nie oddychają i zostali zdiagnozowani jako nieżyjący w myśl obowiązujących kryteriów ale równocześnie osoby takie mogą być w tym stanie nawet przez 3 miesiące i reagują ma podawane środki lecznicze tak jak każdy inny chory. Mam tu na myśli kobiety oczekujące potomstwa i diagnozowane jako będące w stanie śmierci mózgowej, którym pozwolono żyć, aby mogły wydać na świat swoje dziecko. Często jednak pobiera się potem od nich narządy, choć mogłyby one przeżyć i tym potomstwem się cieszyć. Taki przypadek miał prof. Talar.
Jakie pieniądze kryją się za transplantologią?
W Stanach Zjednoczonych z jednego ciała ludzkiego można uzyskać kwotę w wysokości dwóch milionów dolarów. W cenę wliczane są narządy człowieka z bijącym jeszcze sercem: wątroba, nerki, płuca, serce itp. Następnie po śmieci, z martwych już zwłok pobiera się: skórę, ścięgna, powięzie, chrząstki, kości, soczewkę, rogówkę itp. To razem uruchamia potężny biznes. W Europie jedna nerka kosztuje do kilkudziesięciu tysięcy euro."
"Te wszystkie przerażające dane, które Ojciec przytoczył, z pewnością sprowokują u niejednej osoby pytanie: czy lekarze będą mnie ratować, kiedy ulegnę jakiemuś poważnemu wypadkowi! Czy możemy się jakoś zabezpieczyć przed spisaniem na straty?"
Pełny tekst wywiadu:
http://ksd.media.pl/aktualnosci/2195-transplantologia-zabija-swiat-milczy
PS.
http://www.petycje.pl/petycja/10538/Żądamy_odebrania_prawa_wykonywania_zawodu_lekarzom,_ktorzy_podpisali_tzw._adeklaracje_wiaryandq.html
http://www.petycje.pl/petycja/10537/sprzeciw_wobec_deklaracji_wiary_i_lamaniu_praw_pacjenta..html
Wybrać: Nie popieram petycji i potwierdzić otwierając stronę o adresie otrzymanym mailem
jego pracy to będzie dopiero pluralizm i urzeczywistnienie tolerancji.
Niech sobie zakoncza ten celibat który kosciol narzucil a niektórzy ksiezulkowie maja dzieci kochanki zamiast zalozyc normalne rodziny i zyc jak normalni ludzie placac podatki a posluge boza w nidziele odbebnic według wyuczonego zawodu księdza dl ludzi za darmo i nic w zamian nie rzadac od wiernych.Mam propozycje dla takiego lekarza niech idzie leczyc zwierzęta a nie ludzi a kler niech pilnuje swojego dobytku a nie wyciąga rece po więcej już tak zeruja na ludziach jak pasożyty.Proponuje kobietom którym lekarz odmowil aborcji a jest zagrozenie zycia isc do ksiezulka on jej pomoze i ja z tego uleczy!!!
Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp.
Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne.
Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty.
Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp.
Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne.
Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty.
Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp.
Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne.
Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty.
Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
Nie ma to jak bezżenni mężczyźni - teoretycy, mają "uniwersalne" recepty na szczęśliwe życie człowieka, w kwestiach rodziny, medycyny itp.
Właśnie wyskoczyła sprawa prof. Chazana, który prawdopodobnie złamał prawo o aborcji i inne.
Niedawno s. Bernadetta trafiła do więzienia za znęcanie się nad podopiecznymi, również złapano księdza, któremu ukradziono laptopa, w którym miał pornografię dziecięcą etc. itp. Tu Kościół - Episkopat ma wiele do roboty.
Wspomnę jeszcze o niedawnych doniesieniach z Irlandii o odkryciu masowego grobu dziecięcego, do którego wrzucano zmarłe dzieci matek będących pod opieką sióstr katolickich.
I znów: wraca sprawa statystyk. Pedofilia wśród księży to margines w porównaniu do innych grup zawodowych. No, tylko że jak się zdarzy dewiant wśród "czarnych", to przyjeżdża TVN i robi krucjatę, a jak gdziekolwiek indziej - to już nie.
A, by the by: co ma Irlandia do Kościoła w Polsce?
Profesorowi powinno sie pomnik postawic, i mam nadzieje ze tak sie stanie. Za bohaterska postawę w obronie życia innych, nieznanych sobie ludzi.