• Gregorius
    01.04.2008 20:49
    Sztandarowym hasłem lewicy, wracającym jak czkawka przy różnych okazjach jest rozdział kościoła od państwa. A gdyby tak przeciwstawić mu hasło ROZDZIAŁ LEWICY OD PAŃSTWA?

    Przeciwnie bowiem jak to jest z kościołem, którego wpływ na państwo jest zerowy, wszystko co dla kościoła ważne kościół musi wywalczyć i zawierać niesatysfakcjonujące kompromisy, a lewica nawet nie mając reprezentacji w parlamencie i rządzie - ciągle ma wielki wpływ na państwo. Można odnieść wrażenie, że nawet rządzi.

    A więc? Czy to nie słuszny postulat?
  • Pawel
    01.04.2008 23:22
    A moze to bedzie poczatkiem konca "lewych"?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
24°C Sobota
wieczór
20°C Niedziela
noc
16°C Niedziela
rano
24°C Niedziela
dzień
wiecej »