Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
To był rzeczywiście gorący lipiec. Przez Lublin i cały region przetaczała się fala strajków. Ludzie mieli dość rosnących cen i postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu. W rocznicę lubelskiego lipca w archikatedrze lubelskiej modlono się za ojczyznę.
Protesty zapoczątkowane w 1980 r. objęły około 150 zakładów na terenie województwa lubelskiego. Był to impuls dla zakładów w całym kraju.
To strajki na Lubelszczyźnie uruchomiły falę strajków na Wybrzeżu i w całej Polsce. Kolejną rocznicę bezkrwawych strajków w Lublinie z udziałem parlamentarzystów i wicemarszałka Sejmu obchodzono w ulewnym deszczu.
Zanim zastrajkowało Wybrzeże, w lipcu 1980 roku stanęła praca w zakładach w Świdniku i Lublinie. W rocznicę wydarzeń zwanych "Lubelskim lipcem" odbyły się uroczystości przypominające tamte wydarzenia.
33. rocznicę strajków, nazwanych później Lubelskim Lipcem 80, uczczono w niedzielę w Lublinie i Świdniku. W lipcu 1980 r. na Lubelszczyźnie zastrajkowało ponad 150 zakładów pracy; jako pierwsze stanęły zakłady lotnicze PZL Świdnik.