Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Kamil Stoch uzyskał 135 m i prowadzi po pierwszej serii olimpijskiego konkursu skoków narciarskich na dużym obiekcie w Pjongczangu. Polak o 3,4 pkt wyprzedza Austriaka Michaela Hayboecka, który osiągnął największą odległość - 140 m.
Tadeusz Szostak-Berda, sędzia Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) oceniając wyniki sobotniego konkursu skoków na dużej skoczni w Pjongczangu przypomniał, że uzyskana odległość nie gwarantuje wygranej.
Kamil Stoch został w Pjongczangu mistrzem olimpijskim w skokach narciarskich. O tym, że odniesie sukces na dużym obiekcie przekonany był jego przyjaciel z drużyny Stefan Hula. "Byłem spokojny o Kamila" - podkreślił.
Adam Małysz przyznał, że w oczekiwaniu na pozycję Kamila Stocha w konkursie olimpijskim na dużym obiekcie w Pjongczangu do samego końca były nerwy. Gdy na telebimie pojawiło się, że Polak wygrał, nie było już wątpliwości i nastąpił wybuch radości.
Kamil Stoch odebrał w Pjongczangu złoty medal olimpijski i wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego za zwycięstwo w sobotnim konkursie skoków narciarskich na dużym obiekcie. Dekoracji dokonała członkini MKOl Irena Szewińska w towarzystwie prezesa PZN Apoloniusza Tajnera.
Biało-czerwoni, którzy są mistrzami świata, walkę o medal olimpijski rozpoczną o godz. 13.30.
Dawid Kubacki osiągnął 134 m i był czwarty w serii próbnej przed olimpijskim konkursem drużynowym w skokach narciarskich na dużym obiekcie w Pjongczangu. Kamil Stoch był ósmy po lądowaniu na 132 m.
Skoczek narciarski Kamil Stoch został siódmym polskim sportowcem, który wywalczył co najmniej cztery olimpijskie medale, licząc łącznie igrzyska zimowe i letnie. Oprócz niego tylko otwierająca klasyfikację multimedalistów Irena Szewińska (3-2-2) oraz Robert Korzeniowski (4-0-0) mogą się pochwalić co najmniej trzema złotymi.
Polscy skoczkowie byli blisko drugiego miejsca w drużynowym konkursie igrzysk w Pjongczangu, ale ostatecznie musieli się zadowolić trzecią pozycją. Niewystarczająca okazała się bowiem odległość Kamila Stocha. "Kamil jest tylko człowiekiem" - podkreślił trener Stefan Horngacher.
Stefan Hula, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Pjongczangu w konkursie drużynowym w skokach narciarskich, z honorami został przywitany w Szczyrku. W prezencie dostał m.in. figurkę anioła góralskiego.