Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Oddziały szturmowe hiszpańskiej policji rozpoczęły w piątek późnym wieczorem akcję wyparcia separatystycznych bojówkarzy z centrum Barcelony, gdzie od poniedziałku trwają uliczne protesty. Rannych zostało 25 osób, głównie katalońskich zwolenników secesji regionu od Hiszpanii.
Ponad 20 osób zostało rannych w zamieszkach, które wybuchły w sobotę późnym wieczorem w Barcelonie i Madrycie. Obie konfrontacje demonstrantów z policją rozpoczęły się od pokojowych protestów przeciwko skazaniu katalońskich separatystów.
Po siedmiu dniach zamieszek w Katalonii w trakcie protestów zatrzymano łącznie 104 osoby, z których 28 zostały tymczasowo aresztowane - oszacował w niedzielę wieczorem MSW Hiszpanii. Niedziela była najspokojniejszym dniem w Katalonii od rozpoczęcia protestów.
Oddziały szturmowe policji rozpędziły w nocy z poniedziałku na wtorek separatystów, którzy protestowali pod budynkiem przedstawicielstwa hiszpańskiego rządu w Barcelonie.
Kilka tysięcy zwolenników odłączenia Katalonii od Hiszpanii starło się w sobotę wieczorem z oddziałami policji w centrum Barcelony. Inicjatorzy zamieszek domagają się natychmiastowego ogłoszenia przez autonomiczny rząd regionu niepodległości Katalonii.
Około 50 osób zostało rannych w starciach w Barcelonie między katalońskimi separatystami a policją. Funkcjonariusze zatrzymali dziewięciu demonstrantów w pobliżu stadionu Camp Nou, na którym rozgrywany był w środę wieczorem mecz FC Barcelona-Real Madryt.
Sąd Najwyższy Katalonii (TSJC) skazał w czwartek premiera tego regionu Quima Torrę na 1,5 roku zakazu pełnienia funkcji publicznych. Wyrok zapadł w sprawie odmawiania przez Torrę zdjęcia separatystycznych symboli z siedziby autonomicznego rządu.
Ponad 200 tys. separatystów z Katalonii wzięło udział w sobotę w wiecu w pobliżu granicy francusko-hiszpańskiej i zapowiedzieli "ostateczną walkę o niepodległość".
W hiszpańskiej Katalonii w ciągu ostatniej doby odnotowano prawie 2 tys. nowych zakażeń Covid-19, w tym 566 w Barcelonie, a w metropolii wraz z okolicami - 1297 przypadków. Zmarło dziewięć osób. O pięciu chorych, do 61, wzrosła liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii.
Neutralność biskupów wobec prowadzonej przez regionalne władze Katalonii separatystycznej polityki jest przyczyną "poważnych napięć" między katalońskim rządem a Kościołem rzymskokatolickim - pisze w poniedziałek dziennik "La Vanguardia".