Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
17 września 1939 r. Armia Czerwona okazała się agresorem, a zamordowanie polskich jeńców wojennych w 1940 r. jest ludobójstwem - mówił prezydent Lech Kaczyński podczas olsztyńskich uroczystości upamiętnienia mordu w Katyniu.
- Zbrodni katyńskiej nie wolno nam postrzegać tylko w kontekście zła, które niesie wojna. "To było ludobójstwo popełnione na elitach polskiego społeczeństwa" - podkreślił biskup polowy WP, gen. dyw. Tadeusz Płoski podczas mszy polowej, odprawionej w czwartek przed pomnikiem Poległych i Pomordowanych na Wschodzie, w 70. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę.
Wystawę plenerową poświęconą 70. rocznicy napaści ZSRR na Polskę otwarto w czwartek w Solecznikach, odległych od Wilna o 50 km. Wystawa została przygotowana z inicjatywy stowarzyszenia Wspólnota Polska i IPN.
Oficjalne obchody 70. rocznicy agresji wojsk ZSRR na Polskę zaplanowano w Warszawie, jednak imprezy związane z rocznicą, takie jak demonstracje, wystawy i happeningi, odbywały się w całym kraju.
Sejm przyjął w środę przez aklamację uchwałę w 70. rocznicę agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku. Podkreślono w niej, że w wyniku paktu Ribbetrop-Mołotow "dokonano IV rozbioru Polski". Ponadto zbrodnię na polskich oficerach w Katyniu określono jako "zbrodnię wojenną", która ma "znamiona ludobójstwa".
Jako "niesprzyjającą dialogowi między Rosją i Polską" oraz "oddalającą perspektywy normalizacji stosunków rosyjsko-polskich" określił wiceszef Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Leonid Słucki środową uchwałę Sejmu RP dotyczącą agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku.
Grupa parlamentarzystów z Brukseli uczciła pamięć ofiar sowieckiej agresji.
Główne obchody bolesnej i dramatycznej rocznicy odbyły się na placu Litewskim.