Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
O tym, jak żyć po chrześcijańsku na Malcie, mówi październikowy list tamtejszych biskupów. Hierarchowie odnieśli się w nim do aktualnych problemów, jakie przeżywają katolicy w szybko zmieniającej się rzeczywistości społeczno-kulturalnej wyspy.
Kościół katolicki na Malcie odmówił przyjęcia odpowiedzialności prawnej za molestowanie nieletnich przez księży i zapowiedział, że ofiarom nie wypłaci żadnych odszkodowań.
Nie będę ukrywać: komentarz watykańskiego hierarchy boli. Boli, bo Kościół, który kocham – nieważne, gdzie na świecie - nie stanął na wysokości zadania.
Stolica Apostolska musiała interweniować w sprawie obyczajowych skandali w maltańskim Kościele. Proces trzech księży oskarżonych o molestowanie nastoletnich chłopców trwał bowiem zbyt długo.
Kościół na Malcie poprosił w środę o przebaczenie za skandal pedofilii. Komunikat został wydany dzień po tym, gdy sąd w stolicy kraju, La Valletcie, skazał po długim procesie dwóch księży na kary 5 i 6 lat więzienia.
Jako ostatnie państwo w Unii Europejskiej Malta wprowadza rozwody. 25 lipca parlament tego kraju przyjął odpowiedni projekt ustawy znaczną większością głosów: 52 posłów głosowało za ustawą, 11 – w tym premier Lawrence Gonzi – przeciwko, pięciu wstrzymało się od głosu. Po tym głosowaniu ustawa może wejść w życie, musi ją tylko podpisać prezydent George Abela.
Co z tego, że na Malcie zmieni się prawo? Czy katolik (taki z przekonania, a nie ze statystyki) ma powody do zmartwień?
Obywatele Malty w sobotnim referendum opowiedzieli się za legalizacją rozwodów - ogłosił w niedzielę premier tego kraju Lawrence Gonzi. Według dziennika "Times of Malta", 52 procent biorących udział w głosowaniu poparło wprowadzenie tej możliwości prawnej.
Na Malcie, kraju o silnej tradycji katolickiej, trwa w sobotę referendum na temat możliwości uzyskania rozwodu przez parę, która wcześniej przejdzie czteroletnią separację.
Do opowiedzenia się za małżeństwem i rodziną w nadchodzącym referendum dotyczącym legalizacji rozwodów zachęcają biskupi Malty.