To jednak nie ksiądz
Policja w Strzyżowie na Podkarpaciu poinformowała, że 49-letni ksiądz, który
sam po potrąceniu dziecka zgłosił się na policję, nie odpowiada za śmierć
ofiary wypadku. Dziecko potrącił inny samochód. Kapłan został zwolniony z policyjnej izby zatrzymań.