ABW prostuje doniesienia "NDz"
To były omyłki pisarskie, które nie miały żadnego wpływu na treść merytoryczną - tak odniosła się ABW do informacji o błędach w protokołach powołania biegłych, którzy mieli oceniać przedmioty badane po katastrofie smoleńskiej. O sprawie napisał w piątek "Nasz Dziennik".