Zarzuty m.in. usiłowania działania na rzecz obcego wywiadu usłyszał zatrzymany przez ABW Piotr Ś. - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu od trzech lat więzienia.
Prokuratura przedstawiła także podejrzanemu zarzut posiadania broni palnej i amunicji bez zezwolenia oraz posługiwania się sfałszowanym dokumentem.
Z informacji prokuratury wynika, że podczas przeszukania mieszkania i miejsca pracy Piotra Ś. funkcjonariusze ABW zabezpieczyli nielegalnie posiadaną sztukę broni palnej, amunicję oraz nośniki elektroniczne i dokumenty. Służby przeszukały także miejsca zameldowania i faktycznego zamieszkania osób utrzymujących kontakty z Piotrem Ś. Tam również znaleziono broń palną i amunicję bez pozwolenia.
Na wniosek Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej sąd zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn odnosząc się do pojawiających się w mediach informacji dot. Piotra S., podkreślił, że podejrzany "nie jest nie jest i nie był pracownikiem ani funkcjonariuszem ABW". Rzecznik zastrzegł w rozmowie z PAP, że nie może podać bliższych informacji ponadto, że aresztowany był zatrudniony w jednej z instytucji publicznych i "pracował dla państwa". Według portalu TVP Info, aresztowany pracował w Agencji Mienia Wojskowego.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.