Zarobić na nowym Papieżu?
Polacy mieli swoje "kremówki papieskie", Niemcy mają już "papieskie piwo",
"torty Benedykta XVI", "czekoladę Ratzingera" i inne delicje oraz specjały,
które nowy biskup Rzymu rzekomo "uwielbia" lub też "zajada z wielkim
apetytem".