Apel w obronie krakowskiej rodziny, której odebrano dzieci, podpisali przedstawiciele m.in. Fundacji Mamy i Taty, Stowarzyszenia Dużych Rodzin Trzy Plus oraz Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznik Praw Rodziców.
Manifestacja w obronie rodziny Bajkowskich, której siłą odebrano dzieci, odbędzie się w niedzielę 17 marca w Krakowie.
Sejmowe komisje przerwały posiedzenie nt. sytuacji rodziny Bajkowskich, której dzieci umieszczono w domu dziecka. Odroczono je do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. Wcześniej RPD Marek Michalak przekonywał, że wgląd w sytuację rodziny był konieczny.
Mimo że Sąd Apelacyjny w Krakowie przyjął dziś apelację złożoną przez Karolinę i Bartosza Bajkowskich, zdecydował, że troje ich dzieci pozostanie w domu dziecka.
Na razie trzech synów państwa Bajkowskich wraca do domu na czas procesu. Sąd podkreślił, iż nie chce rozbijać rodziny. Dlatego też nie brał nawet pod uwagę propozycji ojca dzieci, że ten wyprowadzi się z domu do zakończenia postępowania - podaje "Rzeczpospolita".
Zdaniem sądu zabranie dzieci ze szkoły przez policję było zasadne
Krakowska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad trzema małoletnimi synami przez małżeństwo Bajkowskich. Prokuratorzy orzekli, że nie było czynów zabronionych oraz naruszenia nietykalności cielesnej dzieci.
Kilkaset osób manifestowało 17 marca w Krakowie w obrony jedności rodziny. Powodem była głośna sprawa odebrania dzieci krakowskiej rodzinie Bajkowskich.
W poniedziałek 11 marca miało się odbyć posiedzenie sądu w sprawie zażalenia złożonego przez Karolinę i Bartosza Bajkowskich. Zostało ono jednak odroczone do 20 marca. Do tego czasu troje ich dzieci musi pozostać w domu dziecka. Widać jednak światełko w tunelu.
Jeśli lęk związany z posiadaniem dzieci będzie dalej podsycany, to żadne działania prorodzinne nie będą tak skuteczne, jak by się można tego spodziewać.