Na Filipinach 26 lipca dobiegł końca „Tydzień modlitwy i działania na rzecz kraju". Jego pomysłodawcą była młodzież zrzeszona w ruchu studentów chrześcijańskich.
W atmosferze solidarności z ofiarami niedawnych klęsk żywiołowych upłynęło Boże Narodzenie na Filipinach.
„Papieżu Franciszku – Mabuhay! Witamy Waszą Świątobliwość!” – głoszą liczne plakaty rozwieszone w Manili. W wielu świątyniach 12-milionowej stołecznej metropolii ustawiono naturalnej wielkości figury Ojca Świętego.
Jak podkreśla watykański komunikat, w czasie serdecznych rozmów poruszono m.in. sprawę dialogu między różnymi grupami społecznymi na Filipinach, jak również kwestię wkładu Kościoła w życie kraju.
Kościół na Filipinach coraz bardziej niepokoi się o los kapłana i 15 wiernych porwanych w zeszłym tygodniu z katedry w Marawi przez terrorystów związanych z Państwem Islamskim.
Pokojowy Nobel po raz pierwszy w historii został wręczony pracownikom mediów.
Co najmniej 25 tysięcy osób zostało pozbawionych domu w następstwie wielkiego pożaru, jaki wybuchł w poniedziałek wieczorem w stolicy Filipin, Manili. Nie było ofiar.
Episkopat Filipin, tak jak się spodziewano, nie zajął jednoznacznego stanowiska w sprawie wniosku opozycji o podjęcie kroków prawnych w celu usunięcia ze stanowiska prezydent Glorii Macapagal Arroyo.
Tysiące Filipińczyków gromadzą się codziennie na tak zwanej "Mszy koguta". Sprawowana od 16 grudnia przed wschodem słońca Eucharystia od stuleci stanowi bezpośrednie przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia.
W samym tylko mieście Tacloban tajfun Haiyan, który tydzień temu spustoszył Filipiny, spowodował śmierć nie mniej niż 4 tysięcy ludzi - ogłosiły w piątek rano władze tego miasta.