Na Filipinach 26 lipca dobiegł końca „Tydzień modlitwy i działania na rzecz kraju". Jego pomysłodawcą była młodzież zrzeszona w ruchu studentów chrześcijańskich.
Inicjatywa dotyczy również młodych wyznających inne religie. Filipińczycy modlili się o rozwój gospodarczy kraju, o pokój i w obronie życia. Modlitewna mobilizacja poprzedza wystąpienie o stanie państwa prezydent Glorii Macapagal Arroyo, zaplanowane na 28 lipca. Młodzi uczestniczyli w Mszach św. odprawianych dla nich na terenie filipińskich szkół. W pokojowych marszach przeszli też ulicami wielu miast, domagając się od rządu odrzucenia nowej proaborcyjnej ustawy. Przy okazji „Tygodnia modlitwy i działania na rzecz kraju” zwrócono także uwagę na tragiczny los wielu Filipińczyków borykających się z biedą.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.