Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Rodzina Duggarów jest niezwykła pod wieloma względami. Wygląda na to, że nie tylko potrafi wychować 19 dzieci bez pomocy państwa, ale również bez pomocy kredytów bankowych. Do tego radzi sobie bez systemu szkolnego. Wszystkie dzieci kształci w ramach nauczania domowego.
Petra i Dirk Wunderlichowie odzyskali czworo swych dzieci trzy tygodnie po tym, jak niemiecka policja odebrała im je podczas brutalnego rajdu na ich dom. Jedynym powodem odebrania dzieci było to, że rodzice postanowili skorzystać z prawa do wychowania własnych dzieci i uczyć je w domu.
Od tragedii do wybuchu radości doszło w ciągu zaledwie 24 godzin w rodzinie Romeike, która zbiegła z Niemiec do USA przed prześladowaniem z powodu homeschoolingu.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało o obniżeniu subwencji oświatowej dla uczniów korzystających z edukacji domowej. Obniżka ma wynieść aż 40 proc. i obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. - To promocja nieuczciwej konkurencji - alarmuje środowisko homeschoolersów.
Radykalne obniżenie przez MEN wysokości subwencji oświatowej na uczniów korzystających z edukacji domowej budzi szereg wątpliwości.
Europejski Trybunał Praw Człowieka nie stanął w obronie praw niemieckich rodziców Petry i Dirka Wunderlichów, których jedyną zbrodnią było to, że chcieli uczyć swoje dzieci w domu. Wyrok trybunału strasburskiego został wydany dziś.