Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
- "Inka" i "Zagończyk" są dowodem bohaterstwa i poświęcenia. Dlatego to, co dzisiaj przeżywamy, to wielki sukces, bo naszą obecnością nieustannie przywracamy im pamięć - mówi prof. Mirosław Golon, dyrektor gdańskiego IPN.
To pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku w oficjalnym liście zaapelował do władz miasta o nieoddawanie hołdu żołnierzom sowieckim. Uroczystość zaplanowana jest na 29 marca.
- W czasach, w których Polaków coraz częściej oskarża się o antysemityzm, działalność rotmistrza Witolda Pileckiego powinna być szczególnie eksponowana i promowana - uważa Wojciech Szymański, współorganizator obchodów.
Pomnik upamiętniający żołnierzy podziemia niepodległościowego stanie w pobliżu cmentarza garnizonowego w Gdańsku, w parku przy ul. 3 Maja, u stóp Góry Gradowej.
Państwowy pogrzeb "Inki" odbędzie się w Gdańsku na cmentarzu Garnizonowym. Oficjalnie poinformował o tym prezes IPN Łukasz Kamiński w rozmowie z "Gościem Niedzielnym".
Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku nagrał spot, który ma promować dzień żołnierzy wyklętych. Wystąpił w nim m.in. reprezentant Polski w piłce nożnej Sebastian Mila.
- Kapłani pracujący na terenie Wolnego Miasta Gdańska byli bezkompromisowymi obrońcami sprawy Bożej - podkreślił ks. dr Maciej Kwiecień.
Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku stara się o nadanie jednej z ulic w centrum miasta imienia bł. ks. Jerzego Popiełuszki.