​- Żołnierze niezłomni byli nazywani bandytami, zdrajcami, zaplutymi karłami reakcji. Zostali przez komunistów zepchnięci na margines społeczny i stali się obywatelami drugiej klasy. Dzisiaj oddajemy im hołd - mówił abp Sławoj Leszek Głódź w homilii.
Zdjęcia: Jan Hlebowicz /Foto Gość

​To było ważne spotkanie. Wspólnota Ormian - katolików nie jest specjalnie wielka, ale jest znakiem prawdy, że wierność biskupom Rzymu to jednak wielka wartość. Patrząc jak przyjmowany jest Franciszek przez Kościół Apostolski (niezjednoczony z Rzymem) i jego przywódców, w Armeni chyba świetnie rozumiana. Fot. Roman Koszowski, Gość Niedzielny.

​17 biskupów i ponad 200 kapłanów odprawiło Mszę św. pogrzebową za duszę śp. bp. Stanisława Kędziory. – Szedł śladami Chrystusa cierpiącego i niósł Jego krzyż. Tylko Bóg wie, ile osób przez to cierpienie zostało zbawionych – mówił przy trumnie abp Henryk Hoser.

​Mszy św. przewodniczył abp Stanisław Budzik.

​W bazylice katedralnej w Łowiczu odprawiono Mszę Requiem za polskich prymasów, którą celebrował o. Petroniusz Powęzka OFM. Do Mszy św. asystował ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba, który wygłosił kazanie. Przed Eucharystią odbyło się modlitewne czuwanie. Pieśni żałobne wykonały śpiewaczki z Kocierzewa Południowego i śpiewacy z Bractwa Śpiewaczego "Vexilla Regis" i zespołu "Jerycho" pod kierunkiem Bartosza Izbickiego. Wieczorem odbyła się jeszcze konsolacja w Łowickim Ośrodku Kultury. Był to koncert utworów ludowych na skrzypce i cymbały.
Zdjęcia: Marcin Kowalik /Foto Gość

Na wieczorną Mszę św. do warszawskiej archikatedry przyszły wielotysięczne tłumy. Część wypełniła katedrę, inni słuchali transmisji na pl. Zamkowym. Homilię wygłosił biskup łowicki, Józef Zawitkowski. Słowa kaznodziei zostały nagrodzone gromkimi brawami. Po liturgii w stronę Pałacu Prezydenckiego przeszedł Marsz Pamięci.
Zdjęcia: Agata Ślusarczyk/GN, Tomasz Gołąb/GN