Pomogą jakieś doraźne działania? Bez zmian systemowych – wątpię.
Wszystko ponoć zależy od punktu widzenia. Warto więc wybrać pozwalający widzieć szerzej.
Dziwnie się patrzy, gdy demokratycznie wybrana władza zamiast służyć obywatelom zachowuje się, jakby dzieliła łupy.
Łatwo być odważnym w wyznawaniu wiary, gdy stoją za mną tłumy. Trudniej, gdy tłum stoi przede mną.
Sezon ogórkowy w tym roku chyba odwołany. Zbyt wiele się dzieje.
„Mieszają się” nam języki, prawda? Mówimy niby wszyscy po polsku, a jakbyśmy byli z innych planet.
Zbyt wiele razy zło rozpleniło się, bo porządni ludzie milczeli.
Jeśli większość chciałaby np. 10 procent społeczeństwa zepchnąć do roli niewolników, to jej wolno?
Tak, nauka idzie w las. Sami ją tam wyganiamy, bo przecież i bez niej „wiemy”.
Może trudno w to uwierzyć, ale i ludzka nieprawość wpisana jest w Boże plany.