Greccy dziennikarze rozpoczęli w piątek o świcie 48-godzinny strajk przeciw fali zwolnień oraz cięciom płac. Radio i telewizja nie nadają wiadomości. Wbrew woli przedstawicieli syndykatów ukazały się jednak okrojone weekendowe wydania gazet.
Niezdrowy styl życia, ekstremalne warunki pracy oraz stres związany z obowiązkiem odwiedzenia 152 mln domów w 24 godziny - tak życie św. Mikołaja podsumowują naukowcy ze Szwecji. Ich zdaniem niemożliwe jest, by ktokolwiek mógł to wytrzymać, dlatego poddają w wątpliwość istnienie tego świętego.
Liczba ofiar pożarów, które wybuchły w Grecji pod koniec lipca, wzrosła w czwartek do 93, ponieważ dwie osoby zmarły w szpitalu na skutek obrażeń. W szpitalach pozostają 34 osoby, a stan sześciu z nich jest krytyczny.
Po 12-godzinnym posiedzeniu ministrowie finansów strefy euro zatwierdzili we wtorek rano w Brukseli drugi pakiet pomocy dla Grecji w wysokości 130 mld euro - potwierdził szef eurogrupy Jean-Claude Juncker. Przewiduje on m.in. zwiększenie nadzoru nad Grecją.
Na Ukrainie wykoleił się w piątek rano pociąg z wypełnionymi paliwem 20 cysternami, w wyniku czego wybuchł pożar, który objął 11 z nich i lokomotywę oraz zniszczył okoliczne domy - poinformowała ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
W sobotę na całym świecie obchodzony jest Dzień Pierwszej Pomocy pod hasłem: "Pierwsza pomoc: ludzki gest, który czyni dobro" - informuje Życie.
Trzej pracownicy uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima I, na północnym wschodzie Japonii, otrzymali przekraczające normy dawki promieniowania. Dwóch z nich trafiło do szpitala - poinformowała w czwartek japońska agencja bezpieczeństwa atomowego.
Na kilka dni przed 17. rocznicą zamachów terrorystycznych na WTC w Nowym Jorku na Youtube ukazało się prawie półgodzinne, dotąd niepublikowane nagranie zrealizowane przez dziennikarza Marka LaGanga, który w tamtym czasie pracował dla CBS News.
Trwa ustalanie przyczyn pożaru, który wybuchł nad ranem w domu jednorodzinnym.
Po drugiej eksplozji metanu w kopalni na południu Nowej Zelandii wszystkich 29 górników, od 5 dni uwięzionych pod ziemią, w środę uznano za zmarłych - poinformowała tamtejsza policja.