Bo jeśli mindfulness, to chyba tylko takie.
A dzieli nas sporo. Np. niemal 1500 kilometrów.
Taki teraz „trynd”, klimat…
Tylko czy ten dom jeszcze stoi? A witraż jak? Ok?
Do kina? W kosmos? Na Dzikie Pola?
My tu sobie o pięknie Sykstyny, antycznych ideałach, ich renesansowych odczytaniach…
„Nikt nic nie wie”? Raczej „Wacław”, bo przecie všecko bude!
Czyżby trzeci rok z rzędu do bani?
Pomarańczowa! Dziś innych skojarzeń mieć nie sposób.
Od pierwszego dnia wojny...