W Watykanie trwają ostatnie przygotowania do II Światowego Dnia Ubogich.
Sednem pomagania staje się walka o godność człowieka, któremu chcemy pomóc. To walka z tym, co on nosi w sobie, i z otoczeniem, które co chwila mówi mu, że powinien siedzieć tam, gdzie został wepchnięty.
W obchodzony w niedzielę Światowy Dzień Ubogich papież Franciszek zje obiad z trzema tysiącami osób biednych i bezdomnych. Uroczysty posiłek w Watykanie zafundował jeden z luksusowych rzymskich hoteli. Ubogich zaprosiły też znane restauracje w centrum miasta.
O uchodźcach, bezdomnych i więźniach rozmawiali w Krakowie przedstawiciele organizacji, które na co dzień pracują ze środowiskami osób społecznie wykluczonych. Konferencję zorganizowało Dzieło Pomocy im. św. Ojca Pio.
Jak obchodzono go na całym świecie?
Właśnie ta historia otwiera serię reportaży przybliżających działalność Urzędu Dobroczynności.
Jak co roku w całej Polsce odbędą się wigilie oraz świąteczne obiady dla ubogich, chorych i potrzebujących. Świąteczne posiłki przygotowują diecezjalne Caritas, zakony, parafie, wspólnoty oraz urzędy miejskie.
W akcję zaangażowanych było prawie 30 tys. wolontariuszy.
Wieczerzę wilijną w Schronisku dla bezdomnych mężczyzn w Sandomierzu poprzedziła inauguracja Żywej Zzopki, nad którą opiekę sprawują mieszkańcy placówki.
„Zatrzymajmy się przed Szopką Bożonarodzeniową i kontemplujmy postacie Jezusa, Maryi i Józefa. Kontemplujmy Emmanuela: «Boga z nami»” - zachęca kard. Carlos Osoro. I zaprasza wszystkich, by towarzyszyć młodzieży, która weźmie udział w spotkaniu organizowanym przez Taizé.