Nie ma się czym przejmować, jeśli słyszymy, że chrześcijan w Europie ubywa. Soli nie musi być dużo – pisze na łamach „Więzi” ks. prof. Tomasz Halik.
DODANE 21.06.2012 13:14 załącznik
Cokolwiek ma wypełznąć jeszcze z Watykanu, niech wypełznie raz na zawsze.
Najpierw nauka, potem praca, potem rodzina. Czy mi się zdaje, czy te słowa dziś brzmią jak oskarżenie?
Wypierając Boga z naszego życia, nieraz w poszukiwaniu duchowych "zamienników" schodzimy w najmroczniejsze i najdrapieżniejsze zakamarki naszej natury.
Kiedy rok temu mijałem pomnik Octave'a Lapize'a, pomyślałem, co on dzisiaj mógłby powiedzieć tym, którzy wykoślawiają tworzoną przez niego historię
Ojciec Paweł Krupa, dominikanin i historyk opowiada, że w średniowieczu niektórzy możni panowie mieli prawo do kościoła wjeżdżać na koniach.
Mam nadzieję, że rozpaczliwego krzyku polskich przedsiębiorców nie zagłuszy absurdalna w tym kontekście awantura o nieeleganckie zachowanie tego czy owego polityka
Kurcze, nie zauważyłem, chociaż stąd pochodzę, tu się urodziłem, a w Kościele jestem co niedziela
Już widzę, jak kolejki chętnych ustawiają się codziennie do kiosków, by delektować się takimi perełkami, jak odezwa Adama Michnika w „Naszym Dzienniku”